Dzisiejszy mecz z Treflem Sopot będzie ostatnim spotkaniem w roli kierownika drużyny dla Zbigniewa Kołodziejczyka. Decyzja Zibiego jest podyktowana sprawami osobistymi.
Zbigniew Kołodziejczyk rozpoczął swoją pracę w klubie przed sezonem 2015/2016. Dołączył do sztabu trenera Marka Łukomskiego. Przez te wszystkie lata pełnił funkcję kierownika drużyny.
Zibi - dziękujemy Ci za pełen profesjonalizm, fantastyczne podejście do pracy, wiele godzin rozmów na wszystkie tematy, za wszystkie "załatwione sprawy" i pełne poświęcenie drużynie przez te wszystkie minione lata. Życzymy Ci powodzenia w życiu prywatnym. Trzymamy kciuki za Twoje sukcesy. Nie żegnamy się, a mówimy do zobaczenia!
Na koniec oddajemy też przestrzeń na kilka słów pożegnania od samego Zibiego:
- Chciałbym serdecznie podziękować za te wszystkie wspólne lata - przede wszystkim Prezesowi Krzysztofowi Królowi, trenerom Miłoszewskiemu i Majcherkowi, a także poprzednikom: Markowi Łukomskiemu, Łukaszowi Bieli, Jesusowi Ramirezowi oraz nieżyjącemu już Mindaugasowi Budzinauskasowi. Chciałem podziękować również wszystkim osobom, z którymi także współpracowałem w sztabie: Maciek, Piotrek, Michu, Przemo, Robert - wielkie dzięki za wspólnie spędzone sezony. Podziękowania kieruję również w stronę naszych zawodników, wszystkich pracowników hali Netto Arena oraz naszych wspaniałych kibiców. Ta praca, to była niezwykła przygoda, przeżyłem tu wiele wspaniałych lat i dziękuję za wszystko. Mam nadzieję, że do zobaczenia! Trzymajcie się! - mówi Zbigniew Kołodziejczyk.