King Szczecin pojechał do dalekiego Łańcuta z jednym celem. Przywieźć zwycięstwo. Już kilka dobrych tygodni kibice Wilków Morskich musieli czekać na wygraną. Tymczasem w sobotę w przekonującym stylu podopieczni trenera Arkadiusza Miłoszewskiego pokonali Sokół Łańcut. 

To było zespołowe granie. Wszyscy zawodnicy Kinga zdobyli punktu w tym wyjazdowym starciu. W ofensywie odblokowali się Zac Cuthbertson oraz Avery Woodson. Dobrą formę pod koszami prezentował Morris Udeze. Wilki Morskie szybko wypracowały bezpieczną przewagę i skutecznie ją powiększały przez całe spotkanie. 

W zespole rywali dobrze prezentował się Terrell Gomez, który zdobył 28 punktów (7 celnych trójek). Wygrywając w Łańcucie King osiągnął swoje dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie. 

Muszynianka Domelo Sokół Łańcut - King Szczecin 74:96 (19:23, 16:21, 16:24, 23:28)

Sokół: Terrell Gomez 28, Filip Struski 13, Marcin Nowakowski 12, Adam Kemp 11, Michał Kroczak 6, Tyler Cheese 4, Janis Berzins 0, Paweł Dobrzański 0, Patryk Jaźwa 0, Kacper Młynarski 0, Mikołaj Płowy 0.

King: Zac Cuthbertson 17, Morris Udeze 16, Darryl Woodson 15, Michał Nowakowski 13, Filip Matczak 12, Przemysław Żołnierewicz 9, Andrzej Mazurczak 6, Kacper Borowski 3, Tony Meier 3, Maciej Żmudzki 2.