home

Home

emoji_events

Ranking

star

Premium

event

Mecze

account_circle

Logowanie

 
Łabinowicz zmienia klub. Przenosi się do Łańcuta 10 miesięcy temu | 09.01.2024, 22:15
Łabinowicz zmienia klub. Przenosi się do Łańcuta

Artur Łabinowicz nie jest już zawodnikiem Kinga Szczecin. Polak dołączy do drużyny Sokoła Łańcut, co oficjalnie potwierdził już klub z województwa podkarpackiego. Łabinowicz dołączył do Kinga przed sezonem 2023/2024. W Wilkach Morskich rozegrał 11 meczów w Orlen Basket Lidze. Zdobywał średnio 4 punkty, a na parkiecie spędzał ponad 8 minut.

- Daliśmy Arturowi szansę. To, że grał mniej wynikało z tego, że postawiłem na kogoś innego. Przez to zabrakło minut dla Artura. Nasza sytuacja jest taka, że pojawiło się trochę przegranych meczów, bo dzieliliśmy Ligę Mistrzów z Orlen Basket Ligą. Teraz potrzebujemy w każdym meczu punktów i zwycięstw. To sprawiło, że nie będzie zbyt wiele czasu na ogrywanie się. Na pewno w innym zespole ten czas Artur dostanie. Historia lubi się powtarzać. W tamtym sezonie oddaliśmy do Sokoła Jamesa Eadsa. Wszystkie strony były zadowolone z tej wymiany. Wiemy, jak się to skończyło dla Łańcuta i wiemy, jak się skończyło dla nas. Miejmy nadzieję, że w tym roku też tak będzie - tłumaczy trener Arkadiusz Miłoszewski.

Artur, dziękujemy Ci za wkład włożony w we wszystkie treningi i mecze w barwach naszego zespołu. Życzymy Ci powodzenia w dalszej koszykarskiej karierze. Nie żegnamy się, a mówimy do zobaczenia!

- Szczecinie dziękuję Ci za to, jak mnie przyjąłeś z otwartymi ramionami już od pierwszego dnia. Sprawy nie potoczyły się tak, jak miałem nadzieję, że się potoczą. To był dla mnie wielki honor, że mogłem dla Was grać. Dziękuję kibicom za niekończące się wsparcie i same dobre życzenia. Dziękuję Prezesowi Królowi za danie mi szansę na występy w Kingu Szczecin. Podziękowania również dla sztabu szkoleniowego, który wykonał ciężką pracę, aby mnie instruować przez mój cały pobyt w Szczecinie. I na koniec oczywiście wielkie podziękowania dla kolegów z szatni. Dziękuję za przyjaźnie, które tu zbudowaliśmy. Mam nadzieję, że ciągle będziemy w kontakcie. Mój dom w USA jest zawsze dla Was otwarty - mówi Artur Łabinowicz.

Udostępnij
 
© SPORTIGIO 2024